Cramo wykupiło Theisen Baumaschinen
Grupa Cramo, jedna z wiodących europejskich firm zajmujących się wynajmem sprzętu budowlanego, wykupiła niemiecki Theisen Baumaschinen. To krok w kierunku dalszego umacniania pozycji Cramo na rynku oraz okazja do rozbudowy polskiego parku maszynowego.
Przewidujemy, że zaowocuje to uzupełnieniem naszej floty i większym wyborem maszyn, jakie proponujemy naszym Klientom. Theisen Baumaschinen ma ogromne doświadczenie w wynajmowaniu i serwisowaniu ciężkiego sprzętu budowlanego, polskie oddziały specjalizowały się zaś w ubiegłych latach głównie w dostarczaniu narzędzi, czyli tzw. toolingu. Wierzymy, że połączenie firm pozwoli na wzajemne uzupełnienie oferty w polskich i niemieckich oddziałach – mówi Dariusz Orszulski, Operational Manager Grupy Cramo w Polsce.
Nie bez znaczenia dla Klientów w kraju będzie zapewne fakt, że Theisen Baumaschinen zdecydowanie wzmocni flotę maszyn Cramo do robót drogowych.
Jak twierdzą eksperci, to dobra odpowiedź na wzrastającą liczbę polskich inwestycji w tym sektorze, związanych np. z Euro 2012 i coraz większym zapotrzebowaniem na sprzęt. Firma zyska także swoisty „know how”, szczególnie w kwestii obsługi klienta niemieckiego, jakim mogą podzielić się z Polakami pracownicy Theisen Baumaschinen.
Liczymy na dobrą współpracę z Niemcami nie tylko ze względu na bliskość geograficzną, ale także na podobieństwo rynków wynajmu po obu stronach Odry – mówi Dariusz Orszulski.
Kupno niemieckiej wypożyczalni kosztowało Cramo 85 mln euro. Znajdująca się w czołówce niemieckich firm rentalowych Theisen Baumaschinen powstała w 1886 roku w Monachium i zajmowała się sprzedażą oraz serwisem narzędzi i maszyn budowlanych. W latach 90 XX w. spółka rozpoczęła wynajmowanie sprzętu, co zapewniło jej gwałtowny rozwój. Dzięki przejęciu oddziałów Theisen w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i na Węgrzech, liczba wszystkich oddziałów Cramo wzrosła do 400.
Jak podają władze Cramo, w roku 2011 oddziały Theisen Baumaschinen w Europie będą funkcjonować pod własnym szyldem. Nie określono jeszcze, czy później nastąpi ich rebranding.